W 1909 roku przejął rodzinny majątek w Waplewie Wielkim. Odziedziczył również dobra w Osieku i Kretkach (woj. kujawsko-pomorskie). W 1910 roku zawarł związek małżeński z Heleną Lubomirską z Przeworska (1886–1939), która na Powiślu również podjęła działalność na niwie polonijnej, głównie o charakterze oświatowym.
W grudniu 1918 roku był delegatem na polski Sejm Dzielnicowy w Poznaniu. Na przełomie 1918 i 1919 roku pełnił funkcję prezesa polskiej Rady Ludowej w Sztumie. Z kolei od grudnia 1918 roku do marca 1919 roku był członkiem Podkomisariatu Naczelnej Rady Ludowej w Gdańsku. Ponadto został mianowany przez polski rząd jako ekspert polskiej delegacji podczas konferencji pokojowej w Paryżu. W listopadzie 1919 roku polski rząd mianował go kierownikiem akcji plebiscytowej na Powiślu i Warmii. Od marca 1920 roku do 15 sierpnia 1921 roku powierzono mu funkcję honorowego konsula RP w Kwidzynie.
Po przegranym plebiscycie z 11 lipca 1920 roku nie wyjechał z Waplewa Wielkiego, kontynuując działalność narodową. W 1922 roku kandydował z polskiej listy na Śląsku, tj. z Polsko-Katolickiej Partii Górnego Śląska, do sejmu pruskiego, gdzie rok później objął mandat poselski po zmarłym ks. Józefie Wajdzie. W 1924 roku nie otrzymał reelekcji. Ponadto w latach 20. aktywnie udzielał się na niwie polonijnej. Współtworzył Związek Polaków w Prusach Wschodnich, następnie Związek Polaków w Niemczech. Był jego prezesem w latach 1922–1927 (po rezygnacji do 1933 roku nie wybierano prezesa, następnie otrzymał tytuł prezesa honorowego). W Związku Mniejszości Narodowych w Niemczech sprawował funkcję prezesa od 1924 do 1931 roku.
W trakcie wielkiego kryzysu gospodarczego musiał opuścić Waplewo Wielkie z powodu wypowiedzenia kredytu przez niemiecki bank. Początkowo osiedlił się w Poznaniu, jednakże w krótkim czasie przeprowadził się z rodziną do Torunia. Około 1935 roku Sierakowscy przenieśli się do Osieka koło Rypina, gdzie Stanisław zajmował się rodzinnym majątkiem. W październiku 1939 roku został aresztowany i osadzony w Rypinie. W miejscowym Domu Kaźni, podobnie jak jego żona, córka i zięć, został zamordowany przez hitlerowców na przełomie października i listopada 1939 roku w ramach tzw. Zbrodni Pomorskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz