sobota, 3 grudnia 2016

Archeologiczne zabytki Pomorza - recenzja

Na rynku wydawniczym Pomorza staraniem wydawnictwa Region ukazał się ciekawy przewodnik po zabytkach archeologicznych województwa pomorskiego. Jego autorami są: Piotr Kalka – archeolog oraz Jarosław Ellwart – wydawca i autor wielu przewodników. Autorzy opisują dostępne dla turysty miejsca i obiekty, które według nich szczególnie warto zobaczyć. Należy podkreślić, że przewodnik jest efektem dwuletnich prac połączonych z wyjazdami terenowymi do każdego z opisanych miejsc.
Walorem publikacji jest syntetyczne wprowadzenie czytelnika w postaci przedstawienia najdawniejszych dziejów Pomorza oraz historii pomorskiej archeologii. Jest to niezwykle ważny element, który pozwala na umiejscowienie w odpowiednim kontekście opisywanych w części szczegółowej obiektów. Przewodnik podzielony został podzielony na rozdziały, w których przedstawiane są obiekty archeologiczne poszczególnych typów. Pierwszy dział poświęcony jest cmentarzyskom. Kilkanaście opisywanych obiektów z terenu Kaszub pozwolą zapoznać się ze zwyczajami grzebania dawnych mieszkańców Pomorza. Następnie opisano zlokalizowane w województwie pomorskim kamienne kręgi. Największą grupę obiektów archeologicznych stanowią z kolei grodziska. Autorzy wybrali najciekawsze pozostałości po osadach obronnych, w których zachowały się elementy ziemne możliwe do obserwacji przez współczesnego turystę. Nie zapomniano również o muzeach i skansenach archeologicznych, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem.
W przewodniku znalazły się również obiekty z terenu Powiśla. Autorzy postanowili wybrać grodziska usytuowane w czterech miejscowościach regionu. Z terenu powiatu sztumskiego znajdują się w Kalwie, Starym Mieście i Starym Dzierzgoniu. Natomiast w powiecie kwidzyńskim w miejscowości Klasztorek. Warto też dodać, że grodzisko w Starym Dzierzgoniu jest największym obiektem tego typu opisywanym w przewodniku.
Liczący ponad 200 stron przewodnik zawiera wyłącznie obiekty przebadane przez archeologów, zarówno tych niemieckich, jak i polskich. Dzięki temu autorzy mogli w zarysie przedstawić najważniejsze odkrycia znane wąskiemu gronu naukowców. Walorem przewodnika są aktualne zdjęcia oraz mapki, które pozwolą na łatwiejsze odnalezienie opisywanych obiektów. Należy dodać, że dzięki przystępnemu językowi przewodnik ma walor popularyzacyjny. Można mieć nadzieję, że dzięki niemu mieszkańcy Pomorza, w tym Powiśla będą mogli poznać często zapomniane miejsca.
Cała recenzja została opublikowana w 26 numerze "Prowincji".
W Sztumie książkę można nabyć w sklepiku przyszpitalnym oraz księgarni Majowa (dawniej Oleńka przy ul. Mickiewicza). Z kolei w Kwidzynie w Tabularium.

piątek, 14 października 2016

Sztumskie szkoły do 1945 roku


Obecnie trudno jest wskazać konkretną datę założenia w Sztumie pierwszej szkoły. Można za Wojciechem Szramowskim przyjąć, że katolicka  parafialna placówka edukacyjna powstałą w I połowie XVI wieku. Wynikało to z potrzeby mieszczan, dla których elementarna wiedza była niezbędna do prowadzenia handlu. Współcześnie nie powinien nikogo dziwić fakt prowadzenia szkoły przez kościół, gdyż przez wiele wieków szkolnictwo było jego domeną. Należy też dodać, że nauczycielami byli miejscowi organiści, których niekiedy wspomagali zakrystianie. Sztumska szkoła parafialna mieściła się nieopodal świątyni św. Anny.
W okresie poreformacyjnym, którego skutkiem był regres katolicyzmu w mieście przestała istnieć placówka katolicka. Związane to było z wybudowaniem w latach 70-tych XVI stulecia szkoły luterańskiej. Sytuacja ta wywołała spór na linii obu kościołów. W 1599 roku sądownie podjęto decyzję, aby luteranie przekazali szkolnictwo ponownie katolikom. Sytuacja zakończyła się jednak współistnieniem placówek prowadzonych przez obie strony konfliktu. Być może doszło w tej kwestii do ugody. Z kolei wiadomo, że w XVII wieku po wojnach szwedzkich w 1669 roku wybudowano w Sztumie nową szkołę katolicką. 
W okresie zaborów katolicką szkołą do lat 60-tych XIX wieku mieściła się w mieszkaniu organisty, który jak wcześniej wspomniałem był zarazem nauczycielem. Podobnie sytuacja wówczas wyglądała w szkolnictwie ewangelickim. To właśnie z inicjatywy przedstawicieli tego drugiego wyznania w 1866 roku powstała szkoła (jest to budynek usytuowany na ul. Mickiewicza - obecnie siedziba filii Sądu Rejonowego, dawna SP nr 3), w której ulokowano obie placówki.  Od 1874 roku była to szkoła powszechna zarówno dla dzieci katolickich, jak i ewangelickich. Warto dodać, że w połowie XIX wieku w mieście funkcjonowała też osobna placówka oświatowa dla dzieci wyznania mojżeszowego. W 1916 roku wybudowano szkołę przy obecnej ulicy Reja (obecna SP nr 2), wówczas też w budynku starej placówki umiejscowiono Wyższą Szkołę dla Dziewcząt. W 1934 roku powtórnie rozdzielono dzieci przynależące do obu wyznań. W budynku "starej szkoły" umiejscowiono placówkę ewangelicką, a "nowej" katolicką. Sytuacja ta trwała do 1945 roku.
Warto dodać, że w okresie histlerowskim w Sztumie powstała tzw. NAPOLA, tj. szkołą o specjalnym, elitarnym, a zarazem politycznym charakterze. O której szerzej napiszę w kolejnym poście. 
Budynek szkoły wzniesionej w 1916 roku
(źródło: www.marienburg.pl)

Budynek szkoły wzniesionej w latach 60-tych
XIX wieku (źródło: www.marienburg.pl)

piątek, 30 września 2016

Od Gryfa po Olimpię - książka o 70 latach piłki nożnej w Sztumie

W tym roku oprócz jubileuszu miasta przypadła również okrągła rocznica piłki nożnej w Sztumie. Z tego powodu Klub Piłkarski Olimpia Sztum, przy współpracy z Wydawnictwem Region, postanowił wydać książkę Edwina Kowszewicza pt. Od Gryfa po Olimpię. Piłka nożna w Sztumie 1946-2016. Autor przedstawił zawiłe losy sztumskich drużyn piłkarskich. Z dumą opisywał radosne chwile wynikające z sukcesów sztumskich piłkarzy, ale co ważne nie pomijał gorszych momentów, a wręcz nawet upadków poszczególnych klubów. 
Wracając do historii w 1946 roku powstał klub Gryf Sztum, którego nazwa w 1950 roku uległa zmianie na Milicyjny Klub Sportowy Gwardia Sztum. Sześć lat później również doszło do następnej zmiany. Od tego momentu piłkarze grali w Ludowym Zespole Sportowym Sztum. Od 1959 roku drużyna pierwszy raz w historii występowała jako Olimpia Sztum. Jednakże już w 1972 roku Olimpia zakończyła swoją działalność, choć piłkarze grali dalej. W następnym roku większość z nich zrzeszona była w zespole POM Sztum-Górki. Podobnie w przypadku tej drużyny po kilku latach zmieniono nazwę na Ludowy Klub Sportowy Powiśle Czernin. To tam doszło do spektakularnego sukcesu jakim było zwycięstwo w okręgowym Pucharze Polski oraz awans do centralnych rozgrywek. Drużynie udało się dojść do trzeciej rundy. W 1993 roku po latach odrodziła się Olimpia Sztum. W XXI wieku powtórzono dokonanie Powiśla Czernin. W Pucharze Polski w fazie grupowej drużyna zajęła III miejsce. Jednak po kilku latach Olimpia odnotowała poważny spadek, ale być może jako zespół z długimi tradycjami uda jej się powtórzyć osiągnięcia kolegów sprzed lat.
Książka liczy 63 strony. Oprócz rysu historycznego sztumskiej piłki nożnej publikacja zawiera m.in. wykaz zawodników, trenerów i prezesów, a także listę najlepszych strzelców w poszczególnych sezonach. Zamieszczono tam również wiele archiwalnych zdjęć. Książka z całą pewnością jest godna polecenia, gdyż dotychczas temat sztumskiego spotu nie został opracowany.
Zachęcam też do odwiedzenia zakładki z wykazem publikacji dotyczących dziejów Sztumu i okolic:
http://ziemiasztumska.blogspot.com/p/ksiazki-o-historii-sztumu-i-okolic.html

piątek, 23 września 2016

Lokacja Sztumu - 1416-2016

Wielki Mistrz Michał Küchmeister
von Sternberg
Źródło: https://pl.wikipedia.org
Dziś, 23 września 2016 roku przypadają sześćsetne urodziny miasta. Powróćmy jednak do tego dnia w 1416 roku. Wówczas to Wielki Mistrz Zakonu Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie Michał Küchmeister postanowił nadać Sztumowi prawa miejskie.
Warto podkreślić, ze miejscowość ta ma zdecydowanie starszą metrykę. Początkowo mieścił się tutaj gród Stumo będący częścią włości Aliem, który był mniej ważny od wsi Postolin. Dowodem tego może być pierwsza wzmianka o przyszłym mieście, tj. "Stumo circa Postelin" (tłum. Sztum nieopodal Postolina) pochodząca z 1234 roku. Po dwóch latach gród został zdobyty przez Krzyżaków, którzy w następnym stuleciu postanowili zbudować w miejscowości murowany zamek. Była to siedziba wójta krzyżackiego podległego bezpośrednio Wielkiemu Mistrzowi. 
Nadanie praw miejskich nastąpiło po kilkudziesięciu latach od  zakończenia budowy zamku. Należy dodać, że była to jedna z ostatnich krzyżackich lokacji. W ramach przywileju lokacyjnego z 1416 roku miasto otrzymało pod zabudowę teren znajdujący się w sąsiedztwie warowni, na którym wytyczono 50 parcel. Sztumowi nadano także ponad 60 łanów gruntów ornych, łąk i terenów leśnych sięgających po jezioro Parleta oraz Koniecwałd. Lokatorem był Ambroży Gerhard von Schonenberg.
Z racji tego, że lokacja odbyła się zgodnie z prawem chełmińskim, dlatego też miasto zyskało kwadratowy rynek o wymiarach 70x70 metrów, a na jego środku stanął ratusz (obecnie znajduje się tam kościół poewangelicki). Warto dodać, że Sztum był otoczony murami miejskimi, a dostać się do niego można było dwiema bramami, od strony Malborka - malborską, a Kwidzyna - kwidzyńską.
W 1553 roku już w czasach przynależności miasta do Rzeczpospolitej przywilej lokacyjny potwierdził król Zygmunt August.
Sztum w 1416 roku. Źródło: M. Zdzitowiecka, M. Biskup, Sztum, [w:] Studia z historii budowy miast. Warszawa 1957
Kopia aktu lokacyjnego (Archiwum Państwowe w Gdańsku)